Jak ubrać się do pracy? Scenariusz całkiem z życia wzięty...
Poniedziałek, 7:00 rano. Palec na Twoim budziku „przez przypadek ześlizgnął się” na drzemkę… 7:30. Po pierwsze, szybka toaleta, prysznic, wafel ryżowy z masłem orzechowym i łyk kawy – to już spory sukces przed wyjściem do pracy. Następnie stajesz przed szafą i….no właśnie. Mijają minuty, kwadrans…Pada pytanie w Twojej głowie: jak ubrać się do pracy dzisiaj? To nie, bo nie pasuje, to nie, bo zła pogoda… a to trzeba wyprasować… Innymi słowy, grozi Ci spore spóźnienie do pracy!
Prosty sposób
Oto „kilka poziomów wtajemniczenia”, jak usprawnić swój poranek tuż przed pracą.
Poziom I:
Dzień wcześniej, na przykład wieczorem, przygotuj ubrania na kolejny dzień – cały zestaw od bielizny po buty. Pozwoli Ci to zaoszczędzić ładnych parę minut.
Poziom II:
Do Poziomu I-ego dodaj prasowanie dzień wcześniej, zanim położysz się wygodnie w łóżku wyprasuj koszule, spodnie, sukienkę czy spódnicę, nie trzeba tego robić rano w pośpiechu (…z tego wszystkiego jeszcze zapomnisz wyłączyć żelazko).
Poziom III:
Wymaga troszkę więcej czasu, ale tylko raz. Jeśli pracujesz od poniedziałku do piątku, niedziela to dzień, w którym zadbasz o całą garderobę na „pracujący tydzień”. Przygotuj 5 zestawów na każdy dzień tygodnia, dopasuj, wyprasuj (sprawdza się szczególnie jeśli nienawidzisz zaczynać dnia od prasowania koszuli!). Zrób to raz, a dobrze. Ciesz się zaoszczędzonym czasem i bezstresowym porankiem. Po tym wszystkim, po prostu wrzuć nową rutynę do kalendarza.
Dodatkowo polecamy też: Jobs i Zuckerberg. Dlaczego ldzie sukcesu ubierają się tak samo?
Dobra praktyka
Podobnie jak przygotowanie śniadania, dzień wcześniej, usprawni nasz kolejny poranek. Jest wiele ciekawych przepisów na smaczny posiłek rano, który można przygotować już wieczorem.
